Historyczne tropy łosia! Zaczynajmy zabawę!
Quest opowiada o historii miejscowości, najciekawszych miejscach, pozwala poznać jej
urokliwe zakątki. Można się z niego dowiedzieć, czym zajmowali się przez wieki łosianie.
Miejscowość Łosie leży w gminie Ropa, powiecie gorlickim w Małopolsce. Wieś ma długą
historię i słynie z niezwykłego zajęcia, które było długo źródłem rozwoju gospodarczego wsi i
jej mieszkańców. Do Łosia można dojechać drogą nr ………. Quest rozpoczyna się w
Agroturystyce Skrawek Niebai, Łosie 92.
Od punktu startu należy wędrować zgodnie ze wskazówkami zawartymi w wierszowanej
instrukcji. Po drodze są zagadki, których rozwiązanie pozwoli na odkrycie hasła. Trzeba się
bacznie rozglądać, czytać tablice i inne napisy, dostrzegać kształty i detale. Hasło jest
niezbędne, żeby na końcu questu dotrzeć do skarbu.
Witaj dzisiaj w Łosiu, przez który Ropa płynie,
Dowiesz się z czego wieś ta od wieków słynie.
Wyrabiało się tu parafinę, mazie oraz smary,
A zawód maziarza jest jak miejscowość stary.
Wiedz, że Łosie ma rodowód całkiem długi
Już siedemset lat ziemię orzą tutaj pługi.
Znana jest historia z wieku czternastego,
A to za sprawą króla Kazimierza Wielkiego.
Nadał on wówczas Łosie Janowi Gładyszowi
W uznaniu zasług, po nim inni byli herbowi,
Bo wieś przez wieki miała różnych właścicieli,
Potoccy w swych dobrach je przez chwilę mieli.
W tym Wacław, co znanym był poetą w dziejach.
Wcześniej wieś pradawna pokrywała knieja.
Czy z tych wielkich lasów wychodziły łosie
I tego w nazwie wsi znajdziesz dziś pokłosie?
Może to od „osi” wieś ma swoje miano,
O kołach tu jednak dawno zapomniano…
Aż razu pewnego, przy drodze, w zagrodzie
„Zróbmy quest o Łosiu”- okrzyknięto w zgodzie!
Bez liku jest tutaj historii ciekawych,
Wartościowych ludzi, uczynnych i prawych
Których zgromadzili Łemków potomkowie.
Posłuchaj, co to się zrodziło ich w głowie!
w Łosiu Agroturystyka
To miejsce, gdzie w ciszy gra leśna muzyka.
Stara chyża – chata, pięknie odnowiona
Czeka, żeby gości przyjmować w ramiona.
Nowoczesna, nawiązuje do wiejskiej chaty
I jej gospodarzy sprzed ponad stu laty.
Tam gdzie kiedyś stajnia i stodoła była,
Teraz nowoczesna sala się zjawiła.
Są tu konferencje, imprezy, warsztaty,
A gość wypoczęty i w wiedzę bogaty.
Za budynkiem sauna i jacuzzi czeka,
Gotowe dopełnić relaksu człowieka.
Widać gospodarze przyrodę kochają
Bo dużo zieleni i trzy ule mają.
Wszystko dopieszczone, z gustem urządzone,
Klimat tu rodzinny, brzuchy najedzone.
Jest i grillowisko – to na wieczór gratka
A taka tu była niepozorna chatka!
Można tutaj spędzać urokliwe chwile
I do późnej nocy pogawędzić mile.
Czas na wyprawę, opuść już Skrawka granice
I wyrusz by poznać piękną okolicę.
Gdy wychodzisz z bramy kieruj się na prawo.
Uważaj na drodze i nie chodź niemrawo!
Nie licz kroków, bo niepotrzebny rachunek,
A
w prawo pokaże kierunek.
Droga asfaltowa wije się wężykiem,
Domy różnorakie stoją przy niej szykiem.
Zobacz jakie były dawne zabudowania,
Architektura dominuje tu drewniana.
To miejsce Łoską Wenecją jest zwane.
Nie tylko przez turystów bywa podziwiane.
Ciesz się przechadzką, korzystaj z uroków,
By znaleźć dom największy, czeka sporo kroków.
Wypatrzysz go za rzeczką, stoi jak ostaniec,
Pierwszy murowany – zwany „murowaniec”!
Szum rzeki, roślinność, mosty niezliczone,
Marzenia o pięknie zostaną spełnione.
Wabi swoją urodą, urokiem zachwyca,
Jak niegdyś łemkowska jedna krasawica.
Tu drzewiej mieszkała łosianka powabna,
Panna urodziwa, zaradna i zgrabna!
Niejeden tu chłopiec uderzał w konkury
I swojego domu mury piął do góry,
By zaimponować i usłyszeć „achy”
Robił nowoczesne blachą kryte dachy.
Ten, który ją dostał – swych marzeń spełnienie,
Miejsce, w którym jesteś nazwał jej imieniem!
Zapewneś ciekawy, czy skarb tu ukryty
Należał do serca jego faworyty?
I czy ta kamienna piwniczka w podwórku,
Ma miejsce na schowek i skarb w swoim murku?
To jeszcze nie tutaj, uzbrój się w cierpliwość!
Niedobrą cechą jest nadpobudliwość…
Idź dalej niespiesznie, rozglądaj na boki
Swoimi zmysłami chłoń Łosia uroki.
Gdy na horyzoncie ujrzysz skrzyżowanie,
Wiedz, że do połowy doszło wędrowanie.
Musisz się przedostać tam na stronę drugą,
Pamiętaj – bezpiecznie! Pasy Twoim sługą!
Tabliczka, a na niej nazwa ulicy – Łosianka,
Wokół lasy, góry, po prostu sielanka,
Obraz idealny, przy nim asfaltu krzyżówka,
Teraz poprowadzi na wprost
Niech Cię niosą Twoje stopy i kolana, Bo czeka przepiękna świątynia
O jej wezwaniu i że jest
Powie przed nią w
językach tabliczka.
Wewnątrz
i boczne ołtarze,
Najcenniejsze, co Ci informacja wskaże.
Tu na msze w niedziele chadzają Łemkowie,
Dawnych mieszkańców ziem tych potomkowie.
Z innej niewyraźnej tabliczki się dowiesz,
Że na poddaszu mieszka nietoperz
. W wejściu data, a za nią malowane obrazy, Liczba
powtarza się w niej cztery razy.
Cerkiew, rok 1810 to jej zbudowanie,
W historii dwa razy zmieniała wyznanie.
Wejdź do środka, o ile drzwi do niej otwarte,
Z pewnością wnętrze cerkwi zobaczenia warte.
Powędruj wzdłuż cerkwi teraz z prawej strony,
A oczom ukażą się trzy wiszące
Jeszcze z lewej krzyż, a na nim dziwne litery,
lat musi budzić podziw szczery.
Policz cebulaste
dzwonnicy, I rozglądaj się po malowniczej bardzo okolicy. Przejdź pod dzwonnicą przez szeroką bramę, Nogi do nowej atrakcji poniosą Cię same.
, nad wejściem koło wisi,
Te budynki to historii są świadkowie cisi.
Tu wędrowny handel smarem i maziami
Uprawiali mieszkańcy, wożąc je wozami.
Wejdź na teren zagrody, gdzie znajdziesz może
Dom, co ma jedno okno w
kolorze. Tak jak pozostałe z drewna wykonany, Kawałek ściany na
ma pomalowany.
Inny w tym kolorze ma pasy poziome,
Numer
cyferki znikome.
W głębi znajdziesz tablicę, na niej informację,
Dzięki niej będziesz mieć lepszą orientację:
Najpierw
, wozów nią smarowano osie, I uważano, że stąd się wzięła nazwa Łosie. Sucha
odpadów sosnowych,
Potem wprowadzono patent całkiem nowy.
Gdy się rozwinął przemysł naftowy, to „chłopy”
Handlowali smarami i olejami z ropy.
I długo ten handel był źródłem prosperity,
Bo zasób surowca był wkoło obfity.
Ostatni maziarz działał w 70-tych latach
Ubiegłego wieku – całkiem nieodległa data.
Wozy maziarzy znajdziesz tu w oryginale,
Bo ekspozycyjne w tym muzeum sale
Prezentują głównie historię maziarstwa,
Ale też tradycję łyżkarstwa, dziegciarstwa.
Zwiedź stodołę, spichlerz, oba autentyczne
I poszerz horyzonty swoje historyczne.
Zobacz
wsi w dniu wybuchu wojny,
I kontynuuj spacer z umysłem spokojnym.
Wyjdź z Zagrody i w lewo asfaltem się kieruj,
Podziwiaj z każdej strony uroki pleneru.
Przed główną drogą zbocz w prawo na chwilę,
By dowidzieć się z pomnika dokładnie ile
Lat liczą sobie Łosie i że 27
To ważna data i to nie tylko dla historyka.
Teraz drogę główną przejdź po pasach bezpiecznie,
I kieruj swoje kroki, tam, gdzie śpi się wiecznie.
Wejdź na teren cmentarza i idź w prawą stronę,
Znajdziesz tam miejsce płotkiem otoczone.
To cmentarz szczególny, zadbany, choć stary,
Gdzie spoczęły pierwszej wielkiej wojny ofiary.
To
czyli Cmentarz Wojskowy,
W pokoju leżą tu w rzędach dawni wrogowie.
Siedemdziesiąt
, to numer cmentarza,
Polegli żołnierze mieli wspólnego grabarza.
Wróć do wyjścia i patrz na zmarłych nazwiska,
Tu doświadczysz zmienności historii zjawiska.
Stare groby mają bowiem napisy w cyrylicy,
Takiego alfabetu używali tutaj poprzednicy
Współczesnych mieszkańców – czyli Łemkowie.
Analiza cmentarza wiele o historii powie.
Opuść cmentarz, wzdłuż muru zmierzaj do kościoła,
W murze
może też wypatrzeć zdołasz.
Już nie pierwsze, nim wszakże historia się toczy,
A Ty jeszcze przez chwilę wytężaj swe oczy.
Teraz już tylko skarb wypatrzeć trzeba,
Wzdłuż drzew kroczyć musisz w stronę nieba,
I przy murze szukać pod gałęziami przy ziemi,
Zmarli nie podpowiedzą, bo są dawno niemi.
Ale pomóc powinno hasło zebrane z literek,
Jeśli odnalazłeś – gratulacje szczere.
Gratulacje!
Zdobyłeś certyfikat za prawidłowe rozwiązanie QUIZU! Udaj się po jego odbiór do Skrawka Nieba.
Używamy plików cookie, aby poprawić jakość przeglądania, wyświetlać reklamy lub treści dostosowane do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz analizować ruch na stronie. Kliknięcie przycisku „Akceptuj wszystkie” oznacza zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookie.